20 osób w ostatnim tygodniu zgłosiło się do schroniska dla bezdomnych osób "Feniks" w Szczecinie.
Mimo że to dopiero drugi miesiąc funkcjonowania Pogotowia Zimowego, wolontariusze mają ręce pełne pracy. Od 1 listopada zgłosiło się tam 150 osób.
- Bezdomni często trafiają do schroniska zmarznięci, dochodzi także do ekstremalnych sytuacji - mówi Arkadiusz Oryszewski ze Stowarzyszenia Pomocy Osobom Bezdomnym Feniks. - Trafił do nas niedawno pan, który miał odmrożone nogi i trzeba było je amputować.
Dla niektórych schronisko stało się domem i mieszkają tu od kilku lat. - Da się wyżyć i mam się gdzie podziać i to jest ważne - mówi jedna z kobiet.
- Jestem już 8 lat, przyjechałam z Wilna i nie miałam gdzie mieszkać - dodaje inna kobieta.
Bezdomne osoby w zamian za pomoc często pomagają i angażują się w drobne prace w schronisku. Jest tam jeszcze 40 wolnych miejsc. Pogotowie zimowe potrwa do końca marca przyszłego roku.
- Gdy widzimy bezdomnego na mrozie można to zgłosić. Wystarczy zadzwonić - mówi Arkadiusz Oryszewski ze schroniska "Feniks". - Jeśli osoba jest bezdomna, wygłodzona, to temperatury około 0 stopni Celsjusza są już groźne dla ich życia.
W Szczecinie jest sześć schronisk dla osób bezdomnych, gdzie pomoc znajdzie pół tysiąca osób.
- Bezdomni często trafiają do schroniska zmarznięci, dochodzi także do ekstremalnych sytuacji - mówi Arkadiusz Oryszewski ze Stowarzyszenia Pomocy Osobom Bezdomnym Feniks. - Trafił do nas niedawno pan, który miał odmrożone nogi i trzeba było je amputować.
Dla niektórych schronisko stało się domem i mieszkają tu od kilku lat. - Da się wyżyć i mam się gdzie podziać i to jest ważne - mówi jedna z kobiet.
- Jestem już 8 lat, przyjechałam z Wilna i nie miałam gdzie mieszkać - dodaje inna kobieta.
Bezdomne osoby w zamian za pomoc często pomagają i angażują się w drobne prace w schronisku. Jest tam jeszcze 40 wolnych miejsc. Pogotowie zimowe potrwa do końca marca przyszłego roku.
- Gdy widzimy bezdomnego na mrozie można to zgłosić. Wystarczy zadzwonić - mówi Arkadiusz Oryszewski ze schroniska "Feniks". - Jeśli osoba jest bezdomna, wygłodzona, to temperatury około 0 stopni Celsjusza są już groźne dla ich życia.
W Szczecinie jest sześć schronisk dla osób bezdomnych, gdzie pomoc znajdzie pół tysiąca osób.