Kapituła najważniejszej polskiej nagrody dla podróżników nagrodziła żeglarza Wojciecha Jacobsona za dorobek życia: setki tysięcy wypływanych mil morskich.
- Myślę, że żeglarstwo było dla mnie przygodą, a nie sposobem na życie. Byłem rozdwojony między życiem rodzinnym i innymi zainteresowaniami - mówi Jacobson.
Kapitan, pytany o wspomnienia z lat na oceanach, mówi o pobycie na Arktyce, gdy zmuszeni przez lód do postoju, przez pół roku z Ludomirem Mączką mieszkali z eskimosami.
- Wspominam z żalem, że za mało wykorzystałem ten czas na kontakty z eskimosami, ale boss pilnował nas, żebyśmy bardziej pracowali przy łódce niż bawili się w etnografię - opowiada Jacobson w swoim niewielkim mieszkaniu na szczecińskich Gumieńcach, otoczony mnóstwem książek o żeglarstwie.
Przyznaje, że przez żeglarstwo nie zrobił kariery naukowej. Z wykształcenia chemik pracował na szczecińskiej politechnice, w przerwach między rejsami.
Po morzach i oceanach całego globu przepłynął ponad 260 tysięcy mil morskich. To tak, jakby okrążył Ziemię dziesięć razy wzdłuż równika. Najbardziej znane są jego wyprawy z Ludomirem Mączką. W tym przejście niewielkim jachtem przez słynne przejście północno-zachodnie na polarnych lodach wzdłuż wybrzeży Kanady na trasie od Europy do wschodniej Azji.
Od 1949 roku jest członkiem szczecińskiego Jacht Klubu AZS.
87-letni Wojciech Jacobson odbierze nagrodę Super Kolosa podczas gali w Gdyni, która odbędzie się w dniach od 11-13 marca. Nagroda Kolosy przyznawana jest co roku od 16 lat. Kolosami nagradzani są podróżnicy, żeglarze, alpiniści i odkrywcy.
Na rozmowę z Wojciechem Jacobsonem zapraszamy w najbliższą niedzielę po godzinie 21 w "Radiowej Szkole pod Żaglami".
Kapitan, pytany o wspomnienia z lat na oceanach, mówi o pobycie na Arktyce, gdy zmuszeni przez lód do postoju, przez pół roku z Ludomirem Mączką mieszkali z eskimosami.
- Wspominam z żalem, że za mało wykorzystałem ten czas na kontakty z eskimosami, ale boss pilnował nas, żebyśmy bardziej pracowali przy łódce niż bawili się w etnografię - opowiada Jacobson w swoim niewielkim mieszkaniu na szczecińskich Gumieńcach, otoczony mnóstwem książek o żeglarstwie.
Przyznaje, że przez żeglarstwo nie zrobił kariery naukowej. Z wykształcenia chemik pracował na szczecińskiej politechnice, w przerwach między rejsami.
Po morzach i oceanach całego globu przepłynął ponad 260 tysięcy mil morskich. To tak, jakby okrążył Ziemię dziesięć razy wzdłuż równika. Najbardziej znane są jego wyprawy z Ludomirem Mączką. W tym przejście niewielkim jachtem przez słynne przejście północno-zachodnie na polarnych lodach wzdłuż wybrzeży Kanady na trasie od Europy do wschodniej Azji.
Od 1949 roku jest członkiem szczecińskiego Jacht Klubu AZS.
87-letni Wojciech Jacobson odbierze nagrodę Super Kolosa podczas gali w Gdyni, która odbędzie się w dniach od 11-13 marca. Nagroda Kolosy przyznawana jest co roku od 16 lat. Kolosami nagradzani są podróżnicy, żeglarze, alpiniści i odkrywcy.
Na rozmowę z Wojciechem Jacobsonem zapraszamy w najbliższą niedzielę po godzinie 21 w "Radiowej Szkole pod Żaglami".