Sąd w Drawsku Pomorskim podjął decyzję o areszcie dla matki i jej partnera, którzy znęcali się nad dziećmi i spowodowali ciężkie uszkodzenia ciała u jednego z chłopców.
Siedmioletni synek kobiety ma obrażenia tak dotkliwe, że lekarze ze szpitala w Koszalinie utrzymują go w śpiączce farmakologicznej.
Matka w piątek wezwała pogotowie do dziecka. Twierdziła, że chłopczyk źle się czuje w wyniku pobicia przez kolegów. Lekarze poinformowali policję, a policjanci nie uwierzyli w wersję matki. Lekarz zbadał pozostałych dwóch synów kobiety. Okazało się, że byli bici.
Sąd zadecydował, że matka i partner najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.
Matka w piątek wezwała pogotowie do dziecka. Twierdziła, że chłopczyk źle się czuje w wyniku pobicia przez kolegów. Lekarze poinformowali policję, a policjanci nie uwierzyli w wersję matki. Lekarz zbadał pozostałych dwóch synów kobiety. Okazało się, że byli bici.
Sąd zadecydował, że matka i partner najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.