Trzecia transatlantycka wyprawa kajakowa Aleksandra Doby rozpocznie się od podróży samolotem - zapowiada kajakarz z Polic.
- Wybrałem transport drogą wodną, a więc kajak musi być wpakowany do kontenera. Przewiduję uroczystą prezentację w Policach, z udziałem tłumu sympatyków i wtedy weźmiemy ten kajak delikatnie na ręce i wsuniemy do kontenera. Chciałbym, by go dostarczyli do Nowego Jorku, a ja... dolecę samolotem - mówi pan Aleksander.
Wybór Nowego Jorku nie jest przypadkowy.
- To jedno z najlepszych miejsc na świecie do reklamowania takiej wyprawy, a przecież ja będę płynął wzdłuż Manhattanu rzeką Hudson. Przede mną intensywny okres załatwiania różnych spraw, w tym transportu. Coraz mniej śpię, ale tak też jest na ocenie, bo podczas sztormów to ja w ogóle nie sypiam - podkreśla podróżnik z Polic.
Trzecia transatlantycka wyprawa kajakowa Aleksandra Doby rozpocznie się 14 maja.