W Szczecinie nie mamy już obwodnicy śródmiejskiej, ale trasę średnicową.
Podobnie, jak było to z Autostradą Poznańską przemianowaną na Floriana Krygiera zmiana nazwy w zdecydowany sposób ułatwia kontakty i rozmowy w sprawach związanych z aplikowaniem przez miasto pieniędzy unijnych.
- Nie tylko to jednak zdecydowało o zmianie - mówi zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera. - Uznaliśmy, że ta nazwa jest bardziej adekwatna. Obwodnica bardziej kojarzy się z minięciem miasta. To nie jest tak, że my zmieniamy nazwę i mamy pieniądze, a jak by była inna nazwa to tych pieniędzy nie mamy. Absolutnie nie. Kiedy jednak zaczynaliśmy jakiekolwiek prezentacje i mówiliśmy o dofinansowaniu przedsięwzięcia ulicy Autostrada Poznańska to było stop, pauza, my na autostradę nie dajemy pieniędzy.
Na trasie średnicowej przygotowywana jest potężna inwestycja związana z budową kolejnego jej odcinka i węzła drogowego Łękno.
- Nie tylko to jednak zdecydowało o zmianie - mówi zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera. - Uznaliśmy, że ta nazwa jest bardziej adekwatna. Obwodnica bardziej kojarzy się z minięciem miasta. To nie jest tak, że my zmieniamy nazwę i mamy pieniądze, a jak by była inna nazwa to tych pieniędzy nie mamy. Absolutnie nie. Kiedy jednak zaczynaliśmy jakiekolwiek prezentacje i mówiliśmy o dofinansowaniu przedsięwzięcia ulicy Autostrada Poznańska to było stop, pauza, my na autostradę nie dajemy pieniędzy.
Na trasie średnicowej przygotowywana jest potężna inwestycja związana z budową kolejnego jej odcinka i węzła drogowego Łękno.