- Prezydenci Rosji i Ukrainy jednym podpisem mogliby zakończyć wojnę w Donbasie - mówi w Radiu Szczecin Nadia Sawczenko.
- Polityka i biznes mają swoje interesy. Oczywiście w sensie geopolitycznym to tutaj splatają się zależności różnych krajów. Ilu jest uczestników tej wojny na poziomie politycznym? Zainteresowani mogliby to wyjaśnić, gdyby tylko chcieli. Czy warto kogoś obwiniać, czy ja mam prawo kogoś obwiniać? Chyba naród ma do tego prawo. Jednak wszystko zaczyna się i kończy na górze - komentuje Sawczenko.
Nadia Sawczenko nie sprecyzowała komu wojna się opłaca i kogo ma na myśli mówiąc o wielu stronach zainteresowanych trwaniem wojny. Stwierdziła, że ukraińska strona już wcześniej popełniła błędy.
- Gdyby polityka była bardziej zdecydowana i aktywna a nie była tylko polityką słów, to ten konflikt można by zakończyć dawno temu. Trzeba by było jeszcze po okupacji Krymu odciąć prąd i zrobić ropę za pięć dolarów na pół roku. Wtedy Rosja oddałaby Krym i nie wlazłaby do Donbasu - mówi Sawczenko.
Sawczenko walczyła w Donbasie z prorosyjskimi separatystami. Rosyjskie władze aresztowały ją pod zarzutem zabójstwa dziennikarzy. Lotniczka wyszła z więzienia po dwóch latach, w wyniku wymiany ukraińskich i rosyjskich więźniów.
Wojna na wschodzie Ukrainy trwa już ponad dwa lata, zaczęła się po tym jak Rosja zaanektowała ukraiński Krym. Teoretycznie trwa rozejm, ale regularnie dochodzi do wymiany ognia.
A całej rozmowy Tomasza Chacińskiego z Nadią Sawczenko posłuchacie na radioszczecin.pl. Od 14 września w Radiu Szczecin emitować będziemy audiobook "Nadia. Więzień Putina".
Ukraińska lotniczka, przez dwa lata więziona przez Rosję, była gościem "Rozmowy pod krawatem". Przekonywała, że wojna na wschodzie Ukrainy jest "politycznie i biznesowo opłacalna".