Jesienią 1960 na Łasztownię przeprowadzili się polscy ewangelicy i kościół od tego czasu jest pod wezwaniem św. Trójcy. Obecnie jest też miejscem wielu międzynarodowych i ekumenicznych nabożeństw oraz wydarzeń kulturalnych.
W sobotę w kościele odbył się koncert pieśni religijnych, a w niedzielę o 10 rozpocznie się nabożeństwo.
- Ten weekend jest dla nas szczególny. 120-lecie kościoła, choć nie traktujemy tego święta, jako święta związanego tylko z piękną budowlą, ale automatycznie jest to też święto wspólnoty. Takie święto to też okazja, by powiedzieć, że jesteśmy także częścią Szczecina - mówi ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej.
W kościele została też otwarta wystawa poświęcona Wilhelmowi Meyer-Schwartau.
Przypomnijmy, że dla luteran głową kościoła jest Jezus Chrystus, a nie papież. Odrzucają kult świętych, modlą się tylko do Boga. Obchodzą Boże Narodzenie, ale najważniejszym świętem jest dla nich Wielkanoc. Uznają tylko dwa sakramenty: chrzest i komunię świętą. W Kościele ewangelickim nie ma sakramentalnego podziału na duchowieństwo i świeckich.
Proboszcz jest demokratycznie wybierany przez parafian. Nie uznają celibatu.
Parafia obejmująca obszarem dawne województwo szczecińskie liczy 430 osób.