Przekonuje, że Szczecin, ze względu na położenie zawsze będzie miał nieco niższe ceny biletów do zachodniej Europy niż Lublin czy Warszawa.
Juliusz Komorek przyznał, że rozmawia z władzami portu Szczecin-Goleniów o rozszerzeniu siatki połączeń. - Z jednej strony musimy dojść do wniosku, że rynek jest na tyle dojrzały, że należy otworzyć trasę wakacyjną ze Szczecina. Na drugim końcu trasy musimy być na takim etapie naszych rozmów z tamtym lotniskiem, że chcemy tam rosnąć. Jeżeli będziemy rozwijać się gwałtownie na Krecie, to może to być Kreta, ale równie dobrze to może być trasa na Majorkę - powiedział Komorek z Ryanair.
Komorek dodał, że wśród potencjalnych połączeń są też te na włoskie wyspy oraz do Chorwacji. To byłyby samoloty rejsowe kursujące dwa razy w tygodniu. Wiceprezes linii nie chciał zdradzić terminu zakończenia rozmów z władzami lotniska.
Dziś z portu w Goleniowie samolotami rejsowymi można polecieć do Norwegii, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz do Warszawy.