Chcą repatriacji dla kresowiaków. Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej rozpoczęło internetową zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie do premier Beaty Szydło.
- Niby te kluby i zespoły Polskie są, ale Litwini którzy budują swoją tożsamość niestety utrudniają tym mniejszością jak tylko mogą. Nawet używanie języka polskiego w miejscach publicznych jest źle postrzegane - tłumaczy Wojciechowicz.
Ustawa o repatriacji daje możliwość przyjazdu do Polski i nabycia polskiego obywatelstwa osobom mieszkającym m.in. w Azerbejdżanie, Armenii, Gruzji czy Kazachstanie. Procedura repatriacyjna nie obejmuje jednak kresów. Wojciechowicz wskazuje, że według jego wiedzy zgodnie z przepisami listę krajów można rozszerzyć rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów.
- Jeżeli wystarczy proste rozporządzenie, to może stwórzmy jakąś szansę dla tych, którzy mogą wrócić z dawnych kresów, ale nie bardzo mogą z przyczyn czasami organizacyjnych ale i finansowych - mówi prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Stowarzyszenie na zebranie podpisów ma miesiąc. Następnie petycja wraz z uzasadnieniem ma zostać przekazana premier Beacie Szydło. Według szacunków na Ukrainie, Białorusi i Litwie może mieszkać łącznie nawet półtora miliona Polaków.