Pomnik już stoi - czas na jego oficjalne odsłonięcie: miasto zaprasza szczecinian na Jasne Błonia w piątek w południe, tam gdzie można już oglądać "Węgierskiego chłopca".
Do manifestacji - a nawet zdobycia budynku doszło w nocy z 9 na 10 grudnia 1956 roku. Szczecinianie już wcześniej, w geście solidarności z Rewolucją Węgierską, słali lekarstwa, żywność, przekazywali krew, która trafiła do Budapesztańskiej dzielnicy Csepel. I to właśnie jej przedstawiciele ufundowali pomnik - dokładnie taki sam "Węgierski chłopiec" jest także tam.
Jak mówił nam rzeźbiarz Richárd Juha, przedstawia 17-latka z Budapesztu. "Ten chłopak wierzy w zwycięstwo, wierzy w odzyskanie wolności i dlatego jego twarz jest rozpromieniona" - opowiadał autor pomnika.
W piątkowym uroczystym odsłonięciu wezmą udział między innymi ambasador Węgier w Polsce czy prezes IPN a także delegacja z Budapesztu na czele z burmistrzem dzielnicy.
Rewolucja Węgierska jesieni 1956 roku skończyła się tragicznie, interwencją sowieckich czołgów. Zginęło dwa i pół tysiąca Węgrów, a około 13 tysięcy zostało rannych.


Radio Szczecin