Łasztownia może stać się miejscem niepowtarzalnym - oceniają goście audycji "Radio Szczecin na wieczór". To w związku z ogłoszonym przez miasto konkursem na opracowanie koncepcji zagospodarowania tego terenu i wysp Międzyodrza.
- Powstałby w Szczecinie jedyny kompleks XIX-wiecznego budownictwa przemysłowego. W budynkach byłyby zarówno pomieszczenia biurowe jak i prowadzona innego rodzaju działalność. Tam ludzie będą chcieli przychodzić, zjeść, wypić, pobawić się, posiedzieć czy porozmawiać - przewiduje prezes Dębski.
Według Michała Baja ze studia architektonicznego A4 oraz członka Stowarzyszenia Architektów Polskich i Zachodniopomorskiej Izby Architektów RP, teren Łasztowni i okolic ma ogromny potencjał. Jak twierdzi, da się z niego zrobić pełnoprawne miasto.
- Najbardziej fascynujące w tym wszystkim jest jedno: żeby tam było zarówno żywe miasto jak i port. Uważam, że to super szansa; żeby nie było, że tylko tam mieszkamy, ale żeby też toczyło się prawdziwe życie - zauważa architekt.
Firmy, które wezmą w udział w konkursie "Łasztownia - Nowe Serce Miasta" będą musiały rozplanować łącznie około 280 hektarów. Chodzi o Wyspę Zieloną, Kępę Parnicką, Łasztownię oraz Wyspę Grodzką. Nabór wniosków trwa do 27 marca. Wyniki konkursu poznamy w październiku. Łączna pula nagród to ponad 400 tysięcy złotych.
Konkurs zakłada zmianę planu zagospodarowania przestrzennego dla Łasztowni. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek wierzy, że miejsce to zmieni swoje oblicze w ciągu 20 lat. Rozwój terenu ma zapewnić usprawnienie układu komunikacyjnego, w tym budowa Mostu Kłodnego, który połączy Nabrzeże Wieleckie z Łasztownią.