Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Stocznia Szczecińska Porta Holding istniała 10 lat. Była jednym z największych zakładów w województwie zachodniopomorskim. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Stocznia Szczecińska Porta Holding istniała 10 lat. Była jednym z największych zakładów w województwie zachodniopomorskim. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Postępowanie upadłościowe szczecińskiej Porty Holding może zakończyć się jeszcze w tym roku - mówi syndyk. Przypomnijmy, że trwa już blisko 15 lat. Z ponad pół miliarda złotych, które wpłynęło na konto syndyka po sprzedaży majątku, zostało kilka milionów - większość długów zakładu zostało spłaconych.
Jak powiedziała syndyk masy upadłościowej, Krzysztofa Drzewieniecka, zostało 10 milionów zł. Spłacane są banki, ZUS czy urzędy skarbowe. W następnej kolejności spłacane będą firmy. W sumie pieniądze trafią do ponad 300 podmiotów gospodarczych. Końcowy plan podziału reszty majątku syndyk chce przygotować do lata. A to oznacza, że w jasnym scenariuszu postępowanie może zakończyć się jeszcze w tym roku.

- Mam taką nadzieję, że mi się to uda. To kwestia zapłaty, może się to skończyć do końca roku - mówi Krzysztofa Drzewieniecka.

Stocznia Szczecińska Porta Holding istniała 10 lat. Była jednym z największych zakładów w województwie zachodniopomorskim. Holding Stoczniowy upadł w 2002 roku.
Stocznia zatrudniała 4,5 tysiąca osób. Wybudowała ponad 160 statków o wartości blisko czterech miliardów dolarów. Została zlikwidowana w 2002 roku.

Drzewieniecka tłumaczy opóźnienia w postępowaniu m.in. zamieszaniem przy sprawie kamienicy przy ul. Nocznickiego. Budynek wystawiła na sprzedaż syndyk zamkniętej Stoczni Szczecińskiej, bo ta była jej właścicielem. Kupił ją prywatny biznesmen i chciał pozbyć się mieszkańców. Spór w sądzie trwał kilka lat.

Przed szczecińskim sądem toczy się proces przeciwko Skarbowi Państwa o odszkodowania dla akcjonariuszy Porty Holding za utraconą wartość akcji. Udziałowcy obwiniają ówczesny rząd za to, że w 2001 roku doprowadził Holding Stoczniowy do upadku, przez co ich akcje straciły na wartości. Ich zdaniem, jeszcze w 2001 roku, wartość księgowa jednej akcji Porty Holding wynosiła 21 zł, dziś są to bezwartościowe papiery. Byli stoczniowcy domagają się 30 mln zł odszkodowania.
Relacja Anny Łukaszek

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty