Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Kto zastąpi kogo - trwa polityczna giełda nazwisk po zapowiedzi premier Beaty Szydło, że zmienią się niektórzy ministrowie w rządzie. Rozmawiali na ten temat posłowie i działacze z regionu w "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin.
Według posłanki Platformy Obywatelskiej Magdaleny Kochan - kwestia nazwisk nie jest istotna, a kosmetycznie zmiany w rządzie są jedynie przykrywką dla złej sytuacji w kraju i słabnącej pozycji Polski za granicą. Posłanka wspominała o trwającym prawie miesiąc proteście lekarzy rezydentów, wycince Puszczy Białowieskiej, czy braku rzeczywistej kontroli prezydenta nad polską armią.

- Uważam to za temat zastępczy. Czy rząd zostanie zrekonstruowany czy nie, nasze dywagacje na ten temat, plany, przymiarki, propozycje. One praktycznie rzecz biorąc mają przykryć bardzo poważne problemy z jakimi Polska się dzisiaj spotyka i przed wyzwaniami przed którymi staje, a na które rząd nie ma odpowiedzi - mówiła Kochan.

Ewa Chmielewska z Polski Razem ripostowała, że rząd spełnia obietnice wyborcze i zapowiedzi premier o przeglądzie rządu w połowie kadencji.

- Czekajmy spokojnie na decyzje pani premier. Jakie one nie będą, to na pewno będą dobre dla Polski. Dlatego, że sytuacja kraju jaka jest dzisiaj, sytuacja gospodarcza, ekonomiczna i polityczna, jest bardzo dobra - mówiła Chmielewska.

Ewa Milczarek z Nowoczesnej zaznaczyła, że jedyną zmianą, która powinna zajść w polskim rządzie - byłaby zmiana na stanowisku premiera.

- Obecnie mamy taką farsę, że ośrodek decyzyjny znajduje się poza rządem. Myślę, że tutaj każdy by się zgodził, że gdyby Jarosław Kaczyński wziął na siebie tą odpowiedzialność i został premierem, to dla wszystkich byłaby sytuacja bardziej klarowana. I w końcu osoba, która rzeczywiście sprawuje władzę w tym kraju, sprawowałaby ją również nie tylko faktycznie ale i formalnie - mówiła Milczarek.

Konkretne nazwiska powinniśmy poznać w połowie listopada, sam jestem ciekawy, ale nie spodziewam się sensacji - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.

- Pani premier bodajże 16 i 17 listopada będzie uczestniczyła - chyba w Szwajcarii - w spotkaniu międzynarodowym dotyczącym spraw społecznych. Spodziewamy się, że tuż przed spotkaniem, może po, będzie informacja o tym, jak ta rekonstrukcja rządu będzie wyglądać. Sam jestem zaciekawiony czy będzie to szersza czy węższa propozycja. Myślę, że mimo wszystko nie będzie tutaj zbyt wielkich sensacji ani liczb - mówił Dobrzyński.

Decyzja została już podjęta - mówiła sama premier Beata Szydło już kilka dni temu w wywiadzie dla Newsweeka. Do tej pory nie było jednak znanej daty podania decyzji do informacji publicznej.
Według posłanki Platformy Obywatelskiej Magdaleny Kochan - kwestia nazwisk nie jest istotna, a kosmetycznie zmiany w rządzie są jedynie przykrywką dla złej sytuacji w kraju i słabnącej pozycji Polski za granicą.
Ewa Chmielewska z Polski Razem ripostowała, że rząd spełnia obietnice wyborcze i zapowiedzi premier o przeglądzie rządu w połowie kadencji.
Ewa Milczarek z Nowoczesnej zaznaczyła, że jedyną zmianą, która powinna zajść w polskim rządzie - byłaby zmiana na stanowisku premiera.
Konkretne nazwiska powinniśmy poznać w połowie listopada, sam jestem ciekawy, ale nie spodziewam się sensacji - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty