Około 1,5 tysiąca osób przeszło ulicami Szczecina. To Marsz Niepodległości, czyli największa w sobotę manifestacja na Pomorzu Zachodnim.
Uczestnicy wydarzenia wyruszyli z placu Orła Białego po mszy świętej w szczecińskiej katedrze. Marsz rozpoczęły przemówienia przedstawicieli harcerzy, młodzieży wszechpolskiej, później był apel pamięci i hymn Polski.
- Co roku przychodzimy, żeby razem świętować i pokazać, jak ważną sprawą jest dla nas odzyskanie niepodległości. - Panuje wspaniała atmosfera. Podniosła, dostojna. Jesteśmy wszyscy zjednoczeni pod wspólną polską flagą. - Co roku chodzimy i świętujemy. - Wezmę flagę od taty i będę szedł - mówili uczestnicy.
Marsz zakończył się złożeniem kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Szarych Szeregów.
- Co roku przychodzimy, żeby razem świętować i pokazać, jak ważną sprawą jest dla nas odzyskanie niepodległości. - Panuje wspaniała atmosfera. Podniosła, dostojna. Jesteśmy wszyscy zjednoczeni pod wspólną polską flagą. - Co roku chodzimy i świętujemy. - Wezmę flagę od taty i będę szedł - mówili uczestnicy.
Marsz zakończył się złożeniem kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Szarych Szeregów.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Polska bedzie niepodlegla,jak nie bedzie tu wojsk terrorystycznych USA i beda granice. I dopuki Naszym krajem beda rzadzic ludzie na uslugach amerykanow,nie ma mowy o wolnosci i niepodleglosci. To wszystko fikcja !!
Smutne jest to że osoby odpowiedzialne za uroczystość złożenia kwiatów pod popiersiem nie poczekały na tych którzy brali udział w marszu.Kiedy przybyli na miejsce uroczystości praktycznie sie kończyły i nie wspomnę że w oficjalnych obchodach w Szczecinie przez prezydenta nie było wcale informacji o przemarszu smutne to że same władze robią podziały.