- Wypowiedzi marszałka są cyniczne - mówi zachodniopomorski radny PiS, Paweł Mucha. Chodzi o wypowiedzi Olgierda Geblewicza w sprawie likwidacji Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych i Szczecinie i powołania w jego miejsce nowego przedsiębiorstwa.
- To jest ponad 100 "ustawionych" przetargów na łączną kwotę 600 milionów zł, tak jak nas informowała prokuratura. To jest skala patologii, która była związana z funkcjonowaniem zorganizowanej grupy przestępczej, na której czele, zdaniem prokuratury, stał funkcjonariusz partyjny Platformy Obywatelskiej, a zarazem szef Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych - podsumował Paweł Mucha.
Jego zdaniem polityczną odpowiedzialność za patologie przy inwestycjach w Zarządzie Melioracji ponoszą marszałek Olgierd Geblewicz i wicemarszałek Jarosław Rzepa.
- Poraża mnie to, że marszałek w tej sprawie wychodzi i wypowiada swoje uwagi o - rzekomo zagrożonym - procesie inwestycyjnym. Mam przekonanie, że te wypowiedzi pana marszałka niestety są wypowiedziami bardzo cynicznymi - ocenił Paweł Mucha.
Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych przestanie istnieć od 1 stycznia. Jego zadania przejmie Przedsiębiorstwo Wody Polskie, które nie będzie już podlegało marszałkowi, a administracji rządowej.