Zamiana Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego to oznaka kryzysu w Prawie i Sprawiedliwości - tak odwołanie premiera komentuje europoseł Platformy Obywatelskiej Dariusz Rosati.
W jego ocenie, ruch kadrowy partii rządzącej nie zapowiada jednak żadnego trzęsienia ziemi w stosunkach z Unią Europejską.
- Naiwna jest wiara, że wymiana pani Szydło na pana Morawieckiego coś pomoże. Polska jest oceniana przez decyzje podejmowane przez rząd, a nie przez sympatyczną twarz pani Szydło czy pana Morawieckiego. Reputacja Polski legła w gruzach ze względu na działania w odniesieniu do Trybunału Konstytucyjnego i w tej chwili w odniesieniu do całego systemu sądownictwa. To są główne sprawy, przez pryzmat których oceniana jest Polska - komentuje europoseł.
Zdaniem Dariusza Rosatiego, jedną z przyczyn dymisji Beaty Szydło jest także poważne zagrożenie dla stanu finansów publicznych w przyszłym roku budżetowym.
Beata Szydło złożyła rezygnację z funkcji premiera w czwartek wieczorem.
- Naiwna jest wiara, że wymiana pani Szydło na pana Morawieckiego coś pomoże. Polska jest oceniana przez decyzje podejmowane przez rząd, a nie przez sympatyczną twarz pani Szydło czy pana Morawieckiego. Reputacja Polski legła w gruzach ze względu na działania w odniesieniu do Trybunału Konstytucyjnego i w tej chwili w odniesieniu do całego systemu sądownictwa. To są główne sprawy, przez pryzmat których oceniana jest Polska - komentuje europoseł.
Zdaniem Dariusza Rosatiego, jedną z przyczyn dymisji Beaty Szydło jest także poważne zagrożenie dla stanu finansów publicznych w przyszłym roku budżetowym.
Beata Szydło złożyła rezygnację z funkcji premiera w czwartek wieczorem.