Szef szczecińskiej PO ocenił wygłoszone we wtorek expose nowego premiera Mateusza Morawieckiego. Olgierd Geblewicz w "Rozmowach pod krawatem" stwierdził, że padły w nim "ciekawe stwierdzenia", ale mające się "nijak do rzeczywistości".
Według Geblewicza, gdy Morawiecki apelował o obniżanie temperatury sporu politycznego, to w jednym z kolejnych wystąpień szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił o "sprzedawczykach z Parlamentu Europejskiego".
Pytany - w kontekście kultury politycznej - o sytuację, gdy wysoki rangą polityk PO wyrywał mikrofon dziennikarzowi TVP - szef PO nie odpowiedział na pytanie.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Cała idea expose, niezależnie kto je wygłasza, tzw. debata poprzedzająca glosowanie to jest teatrum absurdum - nikt sie niczego nowego z niej nie dowiaduje, nikt nie zaskakuje nagłą zmianą zdania, nie ma żadnego wpływu na przebieg głosowania. Kompletna strata czasu.
Po co w ogóle pytać o ocenę expose przedstawiciela totalnej opozycji, skoro wiadomo, że odpowiedź będzie taka, a nie inna.
Poza tym, akurat sprzedawczyk, zgodnie z definicją, to osoba, która zdradza swój kraj, więc określenie jest jak najbardziej trafne.
Pytanie tylko, który marsz miał na myśli pan Marszałek, bo naziści - czyli członkowie NSDAP, organizowali ich wiele w latach swojego działania (1919-1945)?