Samotni, potrzebujący i bezdomni zasiedli w Szczecinie do wigilijnego stołu. Spotkanie odbyło się w sobotę po południu w namiocie rozstawionym na placu przy katedrze.
- Jesteśmy przygotowani na ponad 500 porcji bogatej wieczerzy wigilijnej, zgodnie z kuchnią polską, a także na ponad 500 paczek, które chcemy przekazać potrzebującym. Daj Boże, żeby to wszystko rozdać - mówił ks. Michał Mikołajczak, wikariusz parafii katedralnej św. Jakuba w Szczecinie.
W trakcie spotkania była także okazja do pośpiewania kolęd oraz złożenia sobie życzeń i podzielenia się opłatkiem.
- Nie mam gdzie spędzić Wigilii. Żona zmarła, jestem samotny - mówił jeden z uczestników świątecznego spotkania. - Nie mam rodziny w Szczecinie, dlatego tutaj przyszłam - dodała kolejna. - Czujemy się tu jak jedna, wielka rodzina.
Wigilia na placu katedralnym odbyła się po raz trzeci. W tym roku przyszło na nią około 300 osób. Spotkanie zorganizowały: parafia rzymskokatolicka pw. św. Jakuba Apostoła oraz Caritas.