Kamil Stoch odebrał w Pjongczangu złoty medal olimpijski za zwycięstwo w zawodach na dużej skoczni.
Nasz najlepszy skoczek narciarski podkreślił, że sobotni konkurs stał na najwyższym poziomie. Zwycięstwo i medal zadedykował żonie, ale też całej ekipie.
- Przede wszystkim swojej małżonce Ewie, która mnie wspiera, ale także chciałbym dedykować go całej naszej drużynie, bo to nie tylko moja zasługa, ale zasługa wielu ludzi i uważam, że ten medal to sukces wielu - powiedział Stoch.
Naszemu najlepszemu skoczkowi narciarskiemu medal wręczyła Irena Szewińska. Następnie został odegrany polski hymn narodowy.
Srebrny medal zdobył Niemiec Andreas Wellinger, a brązowy - Norweg Robert Johansson. W poniedziałek w Pjongczangu odbędą się zawody drużynowe.
- Przede wszystkim swojej małżonce Ewie, która mnie wspiera, ale także chciałbym dedykować go całej naszej drużynie, bo to nie tylko moja zasługa, ale zasługa wielu ludzi i uważam, że ten medal to sukces wielu - powiedział Stoch.
Naszemu najlepszemu skoczkowi narciarskiemu medal wręczyła Irena Szewińska. Następnie został odegrany polski hymn narodowy.
Srebrny medal zdobył Niemiec Andreas Wellinger, a brązowy - Norweg Robert Johansson. W poniedziałek w Pjongczangu odbędą się zawody drużynowe.