Osunięta z wiaduktu autostrada będzie przejezdna najwcześniej w 2021 roku - tak dziennik "Nordkurier" pisze o drodze łączącej Szczecin z niemiecką Lubeką. W październiku ubiegłego roku zapadł się kilkudziesięciometrowy odcinek A20 w kierunku Lubeki, a kilkanaście dni temu - w kierunku Szczecina.
- Mamy wielką dziurę, w której są części autostrady. Kierowcy muszą pogodzić się z jeżdżeniem inną drogą. Minie wiele lat zanim ruch będzie odbywał się tutaj normalnie - tłumaczył Rathert.
Osuniętą z wiaduktu część autostrady A20 kierowcy muszą omijać drogą przez miejscowość Tribsees.