Oszukali wyborców - mówił we wtorek w "Rozmowach pod krawatem" Paweł Kukiz o byłych posłach jego klubu. Lider ruchu Kukiz'15 dodawał, że "nigdy nie pozwoli na to, aby kwestionować postulaty, z jakimi szliśmy w wyborach".
Dla Jakuba Kuleszy czy Marka Jakubiaka, czyli tych, którzy opuścili go ostatnio, Kukiz ma bardzo ostre słowa pożegnania i wzywa do oddania mandatów, bo mieli realizować program ruchu: zmianę systemu politycznego w Polsce i zmniejszenie podatków.
- Uważam, że osoby, które kwestionują podstawowe postulaty, oszukują wyborców - powiedział Kukiz. - Mandat otrzymali nie dlatego, że są ładni, sympatyczni, ale miejsce na liście otrzymali w zamian za obietnicę, przyrzeczenie dążenia do tych celów, o których powiedziałem - komentował Paweł Kukiz w Radiu Szczecin.
Paweł Kukiz w odpowiedzi na pytanie, czy Kukiz '15 nie powinno przekształcić się w partię, lider ruchu ostro zaprotestował. Jak tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem", "walka z partiokracją" jest podstawowym jego postulatem. Lider ruchu, jak podkreślał, "chce zmiany systemu", który pozwala na funkcjonowanie "nieudacznikom, cwaniakom i kombinatorom".
- Uważam, że osoby, które kwestionują podstawowe postulaty, oszukują wyborców - powiedział Kukiz. - Mandat otrzymali nie dlatego, że są ładni, sympatyczni, ale miejsce na liście otrzymali w zamian za obietnicę, przyrzeczenie dążenia do tych celów, o których powiedziałem - komentował Paweł Kukiz w Radiu Szczecin.
Paweł Kukiz w odpowiedzi na pytanie, czy Kukiz '15 nie powinno przekształcić się w partię, lider ruchu ostro zaprotestował. Jak tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem", "walka z partiokracją" jest podstawowym jego postulatem. Lider ruchu, jak podkreślał, "chce zmiany systemu", który pozwala na funkcjonowanie "nieudacznikom, cwaniakom i kombinatorom".
Dodaj komentarz 3 komentarze
Brawo Paweł, tak trzymać.
Łatwo nie będzie, bo cwaniacy, karierowicze i wyznawcy partiokracji mają zdecydowaną większość w sejmie
Trudno się z tym nie zgodzić. Jeśli ktoś startuje w wyborach z konkretnego ugrupowania politycznego, to uzyskuje mandat właśnie dzięki temu. Zdrada w polityce nie jest napiętnowana, bo tak się buduje siłę polityczną, ale dla uczciwych ludzi takie zachowanie jest nie do pomyślenia. Szkoda, że nikt nie zmieni prawa, aby takie transfery były zabronione lub wiązały się z automatyczną utratą mandatu. Jednak, gdyby ktoś odważyłby się na taką zmianę, z pewnością zyskałby ogromne grono wyborców, bo mimo wszystko, uczciwość nadal jest w cenie.
i znowu CENZURA+ działa. jak za PZPR+
Wycina posty nieprzychylne PiS-owskim przystawkom
Co wam, Towarzysze, się nie spodobało?
To, że wytknąłem Kukizowi, iż na kłamstwie i oszustwie dostał się do parlamentu, bo obiecywał walczyć o JOW-y, a NIC nie zrobił?
Przecież to nic niezwykłego - PiS ciągle kłamie i oszukuje