Minister obrony narodowej powiedział, że chce, aby w Drawsku Pomorskim powstało centrum szkolenia bojowego. Miałoby ono służyć Wojsku Polskiemu i wojskom sojuszniczym, głównie amerykańskim żołnierzom.
- Na co dzień ćwiczymy, realizując zadania związane z Sojuszem Północnoatlantyckim, w tym wypadku mamy do czynienia z ćwiczeniami realizowanymi przez wojsko Stanów Zjednoczonych i Wojsko Polskie, a więc są to relacje dwustronne, które niewątpliwie powodują zacieśnienie relacji polsko-amerykańskich - powiedział Mariusz Błaszczak.
Szef MON obserwował pokaz ćwiczeń wojskowych w Drawsku Pomorskim z udziałem polskich i amerykańskich żołnierzy. W manewrach brało udział ponad 1,5 tys. amerykańskich żołnierzy z jednostki pancernej z Teksasu. To pierwsze ćwiczenia oddziałów US Army na tak dużą skalę.
Uczestniczyli w nich polscy wojskowi z 12. Dywizji Zmechanizowanej oraz 11. Dywizji Kawalerii Pancernej. Celem ćwiczeń jest sprawdzenie możliwości szybkiego wzmocnienia pododdziałów pancernych i zmechanizowanych amerykańskiej armii w rejonie flanki wschodniej w sytuacji zagrożenia.