Wieczorem w Wielki Czwartek w kościołach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej rozpoczęła się 10. Noc Konfesjonałów. W całej Polsce w akcji bierze udział ponad 230 kościołów.
Nocna spowiedź rozpoczęła się już po zakończeniu wieczornych liturgii Wielkiego Czwartku, a w niektórych kościołach trwała nawet do 6 rano. Warunkiem uczestniczenia w akcji jest deklaracja danej parafii, że księża będą tam spowiadać minimum do północy.
- Myślę, że nagłaśnianie tej akcji w mediach jest jak najbardziej potrzebne. Ja słyszałam o niej w Radiu Szczecin. Człowiek jest w pracy. Słyszy, że jest tak akcja i można przyjść o każdej porze w ciągu nocy - powiedziała jedna z kobiet, która przyszła do spowiedzi w parafii na Pomorzanach. - Jest to też intymność z Panem Bogiem, która na pewno jest nam potrzebna w tym zaganianym świecie.
- Właśnie przyjechałem ze Stanów i pierwsze co zrobiłem, to przyszedłem do kościoła, żeby się pomodlić, bo nie miałem okazji - przyznaje mężczyzna, który wrócił po miesięcznym pobycie za oceanem. - W napięciu tych wszystkich wydarzeń przedświątecznych to dało mi dobrą okazję, żeby nie musieć szukać miejsca, żeby się wyspowiadać. To mi pomogło jak najkrótszą drogą dotrzeć do Boga.
„Noc Konfesjonałów” odbywa się już po raz dziesiąty, a swój początek miała w 2010 r. Po raz pierwszy została zorganizowana dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Na początku wzięły w niej udział trzy kościoły w Szczecinie. Teraz do inicjatywy przystąpiły świątynie w 37 diecezjach w Polsce.
W Wielki Piątek kolejny dzień przedświątecznych spowiedzi.
- Myślę, że nagłaśnianie tej akcji w mediach jest jak najbardziej potrzebne. Ja słyszałam o niej w Radiu Szczecin. Człowiek jest w pracy. Słyszy, że jest tak akcja i można przyjść o każdej porze w ciągu nocy - powiedziała jedna z kobiet, która przyszła do spowiedzi w parafii na Pomorzanach. - Jest to też intymność z Panem Bogiem, która na pewno jest nam potrzebna w tym zaganianym świecie.
- Właśnie przyjechałem ze Stanów i pierwsze co zrobiłem, to przyszedłem do kościoła, żeby się pomodlić, bo nie miałem okazji - przyznaje mężczyzna, który wrócił po miesięcznym pobycie za oceanem. - W napięciu tych wszystkich wydarzeń przedświątecznych to dało mi dobrą okazję, żeby nie musieć szukać miejsca, żeby się wyspowiadać. To mi pomogło jak najkrótszą drogą dotrzeć do Boga.
„Noc Konfesjonałów” odbywa się już po raz dziesiąty, a swój początek miała w 2010 r. Po raz pierwszy została zorganizowana dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Na początku wzięły w niej udział trzy kościoły w Szczecinie. Teraz do inicjatywy przystąpiły świątynie w 37 diecezjach w Polsce.
W Wielki Piątek kolejny dzień przedświątecznych spowiedzi.