W piątek w Świnoujściu odbędzie się odbiór amerykańskiego gazu skroplonego. To pierwsza dostawa w ramach długoterminowego kontraktu z Cheniere Energy.
Metanowiec Oak Spirit, który płynie do gazoportu w Świnoujściu, jest już w cieśninie Skagerrak między Norwegią, a Danią. Amerykanie w ciągu czterech lat mają dostarczyć Polsce 700 milionów metrów sześciennych gazu. Przez kolejne 20 lat, zgodnie z kontraktem, roczne dostawy mają wynieść prawie dwa miliardy metrów sześciennych. Za dostarczenie gazu do Świnoujścia ze swoich eksportowych terminali Sabine Pass i Corpus Christi nad Zatoką Meksykańską odpowiada amerykańska firma.
Jak poinformował prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Piotr Woźniak, umowy na zakup LNG z firmami z USA mają jedną cechę wspólną - są do 30 proc. tańsze niż kupowany gaz z Rosji.
W związku z dostawą do Świnoujścia przyjadą przedstawiciele Rządu RP, Ambasady USA, władz lokalnych oraz PGNiG SA i Cheniere Energy.
Jak poinformował prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Piotr Woźniak, umowy na zakup LNG z firmami z USA mają jedną cechę wspólną - są do 30 proc. tańsze niż kupowany gaz z Rosji.
W związku z dostawą do Świnoujścia przyjadą przedstawiciele Rządu RP, Ambasady USA, władz lokalnych oraz PGNiG SA i Cheniere Energy.