Cztery osoby zginęły, a ponad 30 zostało rannych w wyniku burzy, która przeszła nad Tatrami - poinformowała Kinga Czerwińska, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Zakopanem.
W akcji w okolicach Giewontu działania TOPR wspierają trzy zastępy strażaków - powiedział kapitan Bogusław Szydło z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. To jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu tatrzańskiego. Pomagają w transporcie i udzielaniu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
W akcji biorą udział także cztery śmigłowce ratunkowe - jeden TOPR-u oraz trzy maszyny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego: z Krakowa, Kielc i Sanoka.
Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego do Zakopanego udał się wojewoda małopolski Piotr Ćwik.
Według relacji świadków gwałtowna burza rozpoczęła się o 13:30. Trwała około godziny.
Według prognoz nad Tatry zbliża się kolejny front burzowy od strony Słowacji.
Została uruchomiona infolinia dla rodzin osób poszkodowanych w Tatrach. Numer, pod który można dzwonić to - 18 201 71 00.