Turyści odwiedzający Kołobrzeg od 2020 roku zapłacą wyższa opłatę uzdrowiskową. Pobierana jest ona nie tylko od kuracjuszy, lecz od wszystkich osób, które zatrzymują się w uzdrowisku na dłużej niż dobę.
We wtorek miejscowi radni debatowali nad podniesieniem tej opłaty. Artur Dąbkowski z klubu "Kołobrzescy Razem" tłumaczy, że stawka musi wzrosnąć, by miasto mogło się rozwijać.
- Chcemy inwestować, poprawiać naszą bazę i na to potrzebne są środki finansowe. Chcemy, by partycypowali w tym również turyści i wczasowicze, którzy nas odwiedzają - powiedział.
Krytycznie do podwyżek podchodzi Maciej Bejnarowicz z klubu PiS.
- Utrwalamy stereotyp drogiego miasta. Możemy coś takiego robić pod warunkiem, że będziemy stwarzać turystom komfortowe warunki pobytu, a wiemy doskonale, że w wymiarze komunikacyjnym, parkingowym czy uzdrowiskowym mamy wiele w tej sprawie do zrobienia - przyznał Maciej Bejnarowicz.
Ostatecznie radni podnieśli stawkę opłaty uzdrowiskowej z 4 złotych do kwoty 4,40 za każdy dzień pobytu w przypadku osób dorosłych. W przypadku dzieci do lat 7 stawka wzrośnie z 2 zł do 2.20.
- Chcemy inwestować, poprawiać naszą bazę i na to potrzebne są środki finansowe. Chcemy, by partycypowali w tym również turyści i wczasowicze, którzy nas odwiedzają - powiedział.
Krytycznie do podwyżek podchodzi Maciej Bejnarowicz z klubu PiS.
- Utrwalamy stereotyp drogiego miasta. Możemy coś takiego robić pod warunkiem, że będziemy stwarzać turystom komfortowe warunki pobytu, a wiemy doskonale, że w wymiarze komunikacyjnym, parkingowym czy uzdrowiskowym mamy wiele w tej sprawie do zrobienia - przyznał Maciej Bejnarowicz.
Ostatecznie radni podnieśli stawkę opłaty uzdrowiskowej z 4 złotych do kwoty 4,40 za każdy dzień pobytu w przypadku osób dorosłych. W przypadku dzieci do lat 7 stawka wzrośnie z 2 zł do 2.20.