- Odwiedzamy dzieci w szpitalu w Zdrojach. Jest to nasza coroczna akcja, potem świetlica środowiskowa. Wiadomo, że jest za zimno na motocykl, bo zaraz zima. Ale prawda jest taka, że jest to bardzo fajna akcja. Ludzie bardzo chętnie przyjeżdżają, mają przy tym dobrą zabawę - mówi Marcin Pawełko ze Stowarzyszenia Motocykliści dla Dzieci.
- Jest bombowo. Zawsze fajnie jest pomóc dzieciakom. One siedzą w szpitalu z różnymi chorobami. Na pewno miło jest, jak banda Mikołajów przyjedzie, zrobi hałas. - Przede wszystkim się uśmiechają. Są na pewno o wiele szczęśliwsze w tym momencie - mówią uczestnicy akcji.
W paradzie Mikołajów na motocyklach wzięło udział ponad 200 osób.