Zapadlisko, gdzie osunął się filar na Zamku Książąt Pomorskich, wypełnione. Grunt, w miejscu katastrofy budowlanej, został wzmocniony betonem keramzytowym.
Zdaniem ekspertów przed długie lata woda wymywała tam ziemię spod filara, w skutek czego osunął się i zawaliły się stropy.
Teraz zgodnie z zaleceniami inspektora nadzoru budowlanego oraz Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie wypełniono zapadlisko betonem. Stale prowadzony jest też monitoring geodezyjny zabytku, a pomiary nie wykazują zmian.
Władze Zamku przygotowują dokumentację związaną z odbudową północnego skrzydła.
Inwestycja będzie prowadzona wraz z budową tarasów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy się rozpocznie, ani ile będzie kosztować. Nie ma też na razie informacji ile pieniędzy uda się ostatecznie pozyskać z odszkodowania. Do tej pory ubezpieczyciel wypłacił 5 milionów złotych.