Obecność amerykańskiej armii w Polsce jest bardzo dobrym znakiem, oznacza bezpieczeństwo dla całej Europy Środkowowschodniej - mówił na poligonie w Drawsku Pomorskim Prezydent RP. Andrzej Duda w towarzystwie ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka i ambasador USA Georgette Mosbacher spotkał się na poligonie w Drawsku Pomorskim z żołnierzami biorącymi udział w ćwiczeniach Defender-Europe 20. Odebrał meldunek od dowódców ćwiczeń.
- To największe manewry w Europie od 25 lat - powiedział prezydent Andrzej Duda. - Równolegle będą się także odbywały organizowane przez Wojsko Polskie ćwiczenia Anakonda. W istocie można więc mówić, że to ogromne militarne przedsięwzięcie realizowane przez Sojusz Północnoatlantycki na czele z armią Stanów Zjednoczonych w tej części Europy, na wschodniej flance.
Jak powiedział prezydent, to ćwiczenie jest bardzo ważne, bo oznacza bezpieczeństwo, nie tylko w pojęciu ogólnym.
- Oznacza bezpieczeństwo dla Polski, państw bałtyckich, bezpieczeństwo dla tej części Sojuszu Północnoatlantyckiego. To bezpieczeństwo i jego poczucie wynika z tego, że to spotkanie i te ćwiczenia Defender Europe pokazują w praktyce działanie artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego - powiedział prezydent Duda.
W ćwiczeniach Defender-Europe 20 weźmie udział 20 tys żołnierzy US Army. - Głównym założeniem jest sprawdzenie zdolności przerzutu do Europy amerykańskiej dywizji pancernej - mówił MON Mariusz Błaszczak. - To ćwiczenia, które przede wszystkim podnoszą umiejętności żołnierzy Wojska Polskiego. To ćwiczenia, które bardzo mocno stanowią o bezpieczeństwie Polski i wschodniej flanki NATO.
W Drawsku Pomorskim ćwiczyć też będzie cztery tysiące żołnierzy Wojska Polskiego, w tym żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina i Stargardu.
Jednocześnie prezydent Duda podkreślał, że ryzyko zachorowania wśród żołnierzy jest minimalne.
- To są środki dyscypliny dużo dalej idące niż normalnie w społeczeństwie, żołnierze są skoszarowani, są pod kontrolą, mają zabezpieczenie medyczne, byłbym o to spokojny - powiedział.
Dotychczas w Polsce stwierdzono 44 zakażenia wirusem SARS-COVID-19 We wtorek Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło wykrycie koronawirusa u generała Jarosława Miki. Obecnie Mika i jego małżonka są objęci kwarantanną.
W Drawsku zaplanowano pokaz sprzętu wojskowego, który bierze udział w ćwiczeniach Defender-Europe 20. To m.in. amerykańskie czołgi M1 Abrams i polskie Rosomaki uzbrojone w armatohaubice Rak.
Prezydent po spotkaniu na poligonie przyjedzie do Szczecina, by zapoznać się z sytuacją związaną z epidemią koronawirusa, odwiedzi również punkt kontroli sanitarnej przy polsko-niemieckiej granicy w Kołbaskowie.