Siedzą w domach i nie ma szans, żeby ktoś zobaczył ich krzywdę. W niektórych miastach nawet o połowę wzrosła liczba zgłoszeń o przemocy domowej. Powiadamiają o niej przede wszystkim kobiety i dzieci.
Izolacja domowa sprzyja rozwojowi tragedii rodzinnych - komentowali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór". Wielu z nas nie radzi sobie z obostrzeniami, które obecnie obowiązują.
- Samej ofierze zawsze było bardzo trudno sięgnąć po pomoc, a teraz stało się to - nawet, jeżeli ona chce - niemal, że niemożliwe - mówiła psycholog Jolanta Zmarzlik.
Niejedna rodzina nie przetrwa tej próby - uważa profesor Uniwersytetu Łódzkiego, socjolog Piotr Szukalski.
- To skala niezwykłej częstości i intensywności przebywania ze sobą przez kilka tygodni na niewielkiej przestrzeni. Jestem głęboko przekonany, że po fali przemocy - która zapewne jeszcze nieco potrwa - czeka nas wzmożona fala rozwodów w Polsce - zapowiedział prof. Szukalski.
Od momentu wybuchu pandemii koronawirusa całodobowe telefony zaufania Centrum Praw Kobiet odbierają dwa razy więcej połączeń.
Pierwszą pomoc i doradztwo w trudnej sytuacji można również uzyskać pod numerem telefonu dla ofiar przemocy w rodzinie: 800 120 002.
- Samej ofierze zawsze było bardzo trudno sięgnąć po pomoc, a teraz stało się to - nawet, jeżeli ona chce - niemal, że niemożliwe - mówiła psycholog Jolanta Zmarzlik.
Niejedna rodzina nie przetrwa tej próby - uważa profesor Uniwersytetu Łódzkiego, socjolog Piotr Szukalski.
- To skala niezwykłej częstości i intensywności przebywania ze sobą przez kilka tygodni na niewielkiej przestrzeni. Jestem głęboko przekonany, że po fali przemocy - która zapewne jeszcze nieco potrwa - czeka nas wzmożona fala rozwodów w Polsce - zapowiedział prof. Szukalski.
Od momentu wybuchu pandemii koronawirusa całodobowe telefony zaufania Centrum Praw Kobiet odbierają dwa razy więcej połączeń.
Pierwszą pomoc i doradztwo w trudnej sytuacji można również uzyskać pod numerem telefonu dla ofiar przemocy w rodzinie: 800 120 002.
- Samej ofierze zawsze było bardzo trudno sięgnąć po pomoc, a teraz stało się to - nawet, jeżeli ona chce - niemal, że niemożliwe - mówiła psycholog Jolanta Zmarzlik.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Czas pandemii to także czas oczyszczenia - katharsis. Tak jak biznes oczyszcza się ze źle zarządzanych działaności, to podobnie ludzie - jedni umocnią swoje relacje, inni w końcu zobaczą jakie były one toksyczne i może w końcu coś z tym zrobią.
Czyli ta ciemna strona izolacji ma również jasną stronę, ponieważ wspaniale zweryfikuje te wszystkie pochopne decyzje o wspólnym mieszkaniu lub małżeństwie. Każdy ma oczy, tylko gorzej z rozumem...