"Na 11 listopada zamów coś smacznego" albo też "Na Święto Niepodległości niech danie z gastronomi zagości" - takimi rymami Ludowcy zachęcają do wsparcia restauratorów.
W Szczecinie, podczas poniedziałkowej konferencji robił to Jarosław Rzepa i Dorota Kalinowska z PSL, a także Bolesław Sobolewski, właściciel lokalu "Na kuncu korytarza".
Przypomnijmy, że w związku z nowymi obostrzeniami sanitarnymi, decyzją rządu restauracja mogą jedynie świadczyć zamówienia na wynos.
Żeby przetrwać ten czas musimy pamiętać o sobie i się wspierać jak przekonywali politycy, a Bolesław Sobolewski polecał gęsinę.
- Myślę, że akcja jest bardzo szlachetna i oby się spełniło, że będzie odzew na to hasło. Ja proponuję od siebie tradycyjnie, tak jak Amerykanie mają na Święto Dziękczynienia indyka, my promujemy naszą polską gęś. Bardzo zdrowe mięso. Na Świętego Marcina jest najlepsza gęsina, proszę o tym pamiętać. Polecamy też inne wyroby z gęsi - zachęca Sobolewski.
Rządową rekompensatą za ograniczenia dla restauratorów jest m.in. zwolnienie gastronomików ze składek ZUS za listopad, postojowe i bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł.
Przypomnijmy, że w związku z nowymi obostrzeniami sanitarnymi, decyzją rządu restauracja mogą jedynie świadczyć zamówienia na wynos.
Żeby przetrwać ten czas musimy pamiętać o sobie i się wspierać jak przekonywali politycy, a Bolesław Sobolewski polecał gęsinę.
- Myślę, że akcja jest bardzo szlachetna i oby się spełniło, że będzie odzew na to hasło. Ja proponuję od siebie tradycyjnie, tak jak Amerykanie mają na Święto Dziękczynienia indyka, my promujemy naszą polską gęś. Bardzo zdrowe mięso. Na Świętego Marcina jest najlepsza gęsina, proszę o tym pamiętać. Polecamy też inne wyroby z gęsi - zachęca Sobolewski.
Rządową rekompensatą za ograniczenia dla restauratorów jest m.in. zwolnienie gastronomików ze składek ZUS za listopad, postojowe i bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Wesprzeć to ja mogę tych co myślą o środowisku, dobru zwierząt, przyszłości. Tych co przestawili się na nowe, właściwe tory myślenia, takie, które uratują świat dla przyszłych pokoleń, a nie dla tych co nadal tkwią w dziwnym, narodowo-tradycyjnym impasie. Chętnie coś zamówię nie tylko w ten dzień, ale także i w inny! A dla pana gęsina może taka co ostatnio w E.Leclerc we Francji była? Tak powinna wyglądać sprzedaż mięsa, prawdziwa, z futrem, piórami i skórą...wielu tak się przeraziło, że aż uciekło ze sklepu...hipokryci.
Jarek, ale obniżyłeś loty. Poseł to jednak nie w-ce marszałek.