Jan Krzywicki miał 65 lat. Chorował na Covid-19. W poniedziałek przed Urzędem Gminy w Boleszkowicach wystawiono urnę z prochami i księgą kondolencyjną, aby mieszkańcy mogli pożegnać wójta.
- To był dobry człowiek. Wszystkim pomagał. Wysłuchał każdego. Dobry gospodarz gminy. Napisałyśmy taki wierszyk: Odszedłeś Panie Wójcie od nas tak nagle, pozostawiając smutek, wielki żal. Jak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami. W sercach naszych trwać będziesz na zawsze. Żegna Cię Koło Gospodyń Wiejskich z Boleszkowic - mówi jedna z kobiet.
- Fajny człowiek, miał bardzo dobry kierunek rozwoju naszej gminy. Dużo zrobił - mówi Ryszard Stoparek, przewodniczący Rady Gminy.
Od chwili, kiedy pan Jan został wójtem, przez okres kiedy rządził, zrobił dużo więcej niż jego poprzednicy wszyscy razem - dodaje Zbigniew Strzelczyk, wiceprzewodniczący Rady Gminy.
Jan Krzywicki był wójtem przez trzy kadencje. Przez wiele lat był przewodniczącym zarządu Związku Gmin Dolnej Odry. Spoczął na cmentarzu w Dębnie.
- Fajny człowiek, miał bardzo dobry kierunek rozwoju naszej gminy. Dużo zrobił - mówi Ryszard Stoparek, przewodniczący Rady Gminy.
Od chwili, kiedy pan Jan został wójtem, przez okres kiedy rządził, zrobił dużo więcej niż jego poprzednicy wszyscy razem - dodaje Zbigniew Strzelczyk, wiceprzewodniczący Rady Gminy.
Jan Krzywicki był wójtem przez trzy kadencje. Przez wiele lat był przewodniczącym zarządu Związku Gmin Dolnej Odry. Spoczął na cmentarzu w Dębnie.