Urzędnicy już przygotowują mieszkańców do pogodzenia się z tą myślą. W mailu, który otrzymaliśmy z biura prasowego szczecińskiego magistratu czytamy o "niestabilnych przepisach, coraz wyższych kosztach oraz stałym wzroście wytwarzanych śmieci".
W wiadomości z magistratu czytamy, że winny takiej sytuacji jest rząd, który "często zmienia przepisy ustawy śmieciowej". W przyszłym roku zmieniają się stawki za odbiór pojemników z nieruchomości niezamieszkałych, czyli na przykład z firm. Ich właściciele za odbiór odpadów zapłacą mniej. Jak podaje biuro prasowe Urzędu Miasta w Szczecinie "wpływy do budżetu miasta z tego tytułu zmniejszą się o prawie 4 miliony złotych".
Przed podwyżkami opłat nie uchronią więc Szczecin ani spalarnia śmieci ani butelkomaty, które miały ograniczyć masę utylizowanych odpadów.
Jeżeli miejscy radni podejmą i przegłosują kwestię jeszcze w tym roku, to podwyżki wejdą w życie od 1 stycznia.
Biuro prasowe Urzędu Miasta w Szczecinie podaje, że zbilansowanie opłat za wywóz śmieci zapewni stawka na poziomie 8,80 złotych (obecnie 7,50 zł) za metr sześcienny wody w zabudowie wielorodzinnej oraz 99,90 złotych (teraz 90 zł) miesięcznie w zabudowie jednorodzinnej.