Stocznia Szczecińska dostanie wsparcie z Funduszu Rozwoju Spółek na budowę doku dla Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
Taką informację przekazała w piątek na specjalnej konferencji Joanna Walichnowska, prezes Funduszu Rozwoju Spółek. Pieniądze będą przeznaczone na doposażenie Stoczni.
- Kontrakt przewiduje, iż realizacja tego przedsięwzięcia będzie trwała 17 miesięcy i start w grudniu przewidujemy. Także od tego czasu zaczynamy odliczać realizację prac budowalnych. W tym też czasie "Gryfia" będzie chciała zrealizować swoje inwestycje około dokowe, na co posłużą pieniądze pochodzące ze sprzedaży obszaru w Świnoujściu - mówiła Walichnowska.
- To jest pierwszy zarząd Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", który proponuje modernizację zakładu - stwierdził Roman Duchnowski z Solidarności '80 stoczni "Gryfia".
- Widzimy, że zarząd pierwszy od dłuższego czasu, który z nami chce uczciwie rozmawiać i modernizuje nasz zakład. Ustaliliśmy premie dla pracowników, za pracę i tak dalej, bo wiadomo jaka ta praca jest. Kupuje nam też nowy sprzęt i idzie w kierunku modernizacji zakładu, więc nie możemy robić jakichś podchodów, żeby ten zakład niszczyć - tłumaczył Duchnowski.
Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" zamierza wybudować nowy większy dok, o długości 235 metrów i szerokości 47 metrów. Dok ma być budowany na terenie Stoczni Szczecińskiej.
Koszt doku to 125 milionów złotych, około 58 milionów ma zostać przeznaczone na przystosowanie nabrzeży w "Gryfii" do dużego doku.
- Kontrakt przewiduje, iż realizacja tego przedsięwzięcia będzie trwała 17 miesięcy i start w grudniu przewidujemy. Także od tego czasu zaczynamy odliczać realizację prac budowalnych. W tym też czasie "Gryfia" będzie chciała zrealizować swoje inwestycje około dokowe, na co posłużą pieniądze pochodzące ze sprzedaży obszaru w Świnoujściu - mówiła Walichnowska.
- To jest pierwszy zarząd Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", który proponuje modernizację zakładu - stwierdził Roman Duchnowski z Solidarności '80 stoczni "Gryfia".
- Widzimy, że zarząd pierwszy od dłuższego czasu, który z nami chce uczciwie rozmawiać i modernizuje nasz zakład. Ustaliliśmy premie dla pracowników, za pracę i tak dalej, bo wiadomo jaka ta praca jest. Kupuje nam też nowy sprzęt i idzie w kierunku modernizacji zakładu, więc nie możemy robić jakichś podchodów, żeby ten zakład niszczyć - tłumaczył Duchnowski.
Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" zamierza wybudować nowy większy dok, o długości 235 metrów i szerokości 47 metrów. Dok ma być budowany na terenie Stoczni Szczecińskiej.
Koszt doku to 125 milionów złotych, około 58 milionów ma zostać przeznaczone na przystosowanie nabrzeży w "Gryfii" do dużego doku.
- W tym też czasie "Gryfia" będzie chciała zrealizować swoje inwestycje około dokowe, na co posłużą pieniądze pochodzące ze sprzedaży obszaru w Świnoujściu - mówiła Walichnowska.
Dodaj komentarz 4 komentarze
oho!
Stępka - reaktywacja :))))
Wchodzicie do pierwszej ligi niszcząc swinoujscie i zagrabiacie to co pokolenia stoczniowców tam wypracował ciężką pracą a nie dotacjami i kroplowkami z budżetu państwa, łącznie z meblami, sztaplarki, wózkami akumulatorowymi, wyposażeniem kompletnym z dwóch narzedziowni dzwigami trzema samojezdnymi, wypalarkami numerycznymi do cięcia blach do 120mm piłam do cięcia profili, wypalarkami do cięcia rur, wstyd i hańba szczecinowi za ten kanibalizm po wsze czasy i politykom którzy łapy do tego przylozyli i nierzetelnym dziennikarzom którzy miast napietnowac taką patologie cieszą się że szczecin zbankrutowal po raz kolejny o po raz kolejny jest sztucznie ratowany, tym razem przez zniszczenie i ograbienie stoczni w Świnoujściu, WSTYD
Ja nie wiem czy Stocznia da radę bo oni mają teraz mnóstwo pracy z tym promem.
SZCZECIN STOCZNIA OOOO! OKK !!!!
DAMY RADE BEZ PeOwców !