Mieszkańcy miejscowości Kolonia Żabówko walczą o ponowne połączenie ze światem. Od kilku miesięcy pozbawieni są bowiem bliskiego dostępu do drogi krajowej nr 6 i tym samym dostępu do komunikacji autobusowej.
Zamiast dotychczasowych kilkuset metrów muszą obecnie, do najbliższego przystanku, pokonywać prawie trzy kilometry. Wszystko przez wybudowanie tuż przy Kolonii Żabówko drogi szybkiego ruchu - mówi mieszkanka tej miejscowości Agata Huget.
- Ani tutaj dojazdu nie mam, ani przejścia i mam kłopot z dziećmi, że nie mamy jak iść do szkoły i do przedszkola. Codziennie muszę pokonać tę drogę do Żabowa - czy deszcz, czy wichura codziennie muszę wstawać o 5.40. Teściowie, mąż i dzieci, wszyscy musimy tę drogę pokonać. Nikt nie chce nam pomóc, drogówka umywa ręce - skarży się Agata Huget.
Problem mieszkańców Kolonii Żabówko trafił do posła Michała Jacha, który zadeklarował wsparcie dla rodzin poszkodowanych przez budowę nowej drogi szybkiego ruchu.
- Dyrektor, Łukasz Lendner zwrócił się o pieniądze do Generalnej Dyrekcji, już do centrali w Warszawie, ażeby wybudować drogę tak, żeby ona biegła do najbliższego węzła. Trzeba będzie jeszcze rozmawiać z gminą, żeby ten autobus przejeżdżał koło domu - wyjaśnia Jach.
Według nieoficjalnych informacji droga od miejscowości Kolonia Żabówko w kierunku Wyszogóry prawdopodobnie zostanie wybudowana. Do sprawy będziemy wracać.
- Ani tutaj dojazdu nie mam, ani przejścia i mam kłopot z dziećmi, że nie mamy jak iść do szkoły i do przedszkola. Codziennie muszę pokonać tę drogę do Żabowa - czy deszcz, czy wichura codziennie muszę wstawać o 5.40. Teściowie, mąż i dzieci, wszyscy musimy tę drogę pokonać. Nikt nie chce nam pomóc, drogówka umywa ręce - skarży się Agata Huget.
Problem mieszkańców Kolonii Żabówko trafił do posła Michała Jacha, który zadeklarował wsparcie dla rodzin poszkodowanych przez budowę nowej drogi szybkiego ruchu.
- Dyrektor, Łukasz Lendner zwrócił się o pieniądze do Generalnej Dyrekcji, już do centrali w Warszawie, ażeby wybudować drogę tak, żeby ona biegła do najbliższego węzła. Trzeba będzie jeszcze rozmawiać z gminą, żeby ten autobus przejeżdżał koło domu - wyjaśnia Jach.
Według nieoficjalnych informacji droga od miejscowości Kolonia Żabówko w kierunku Wyszogóry prawdopodobnie zostanie wybudowana. Do sprawy będziemy wracać.
- Ani tutaj dojazdu nie mam, ani przejścia i mam kłopot z dziećmi, że nie mamy jak iść do szkoły i do przedszkola. Codziennie muszę pokonać tę drogę do Żabowa - czy deszcz, czy wichura codziennie muszę wstawać o 5.40. Teściowie, mąż i dzieci, wszyscy musimy tę drogę pokonać. Nikt nie chce nam pomóc, drogówka umywa ręce - skarży się Agata Huget.