Sprawca profanacji dwóch kapliczek, w parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej na Pomorzanach, został zatrzymany przez szczecińska policję.
- Przy tej sprawie pracowali policjanci z różnych wydziałów. Funkcjonariusze z Referatu Wywiadowczego Komendy Miejskiej wytypowali osobę odpowiedzialną za te czyny, a ich koledzy z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Szczecin – Śródmieście zatrzymali mężczyznę podejrzanego o obrażenie uczuć religijnych innych ludzi, a także zniszczenia mienia - relacjonuje Gryszpan.
Sprawcą okazał się 39 - letni mężczyzna, wcześniej notowany za niszczenie mienia. Teraz odpowie ze znieważenie miejsca kultu religijnego, a także niszczenie mienia na terenie Szczecina. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz 9 komentarzy
W Indiach wybatożyli by takiego delikwenta...
Ciekawe czy odpowie też za zniszczone elewacje w innych częściach osiedla i zniszczony przystanek przy Milczańskiej, tą samą czerwoną farbą.
Skoro to recydywista, wyrok powinien być bardzo surowy.
Nawet 5 lat? Hmmm, to ile grozi europosłowi Czarneckiemu za kradzież 100tys euro w fikcyjnych kilometrówkach?
hmmm... 39-latek.... znaczy się - spłodzony w mrokach Stanu Wojennego!
Jako rzecze Klasyk: " zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus?"
więc o co ten raban?
A dzban podpisujący się jako Meras został złapany ? I delikwent od tagów Zło ?
Szkoda że nie ma takiej determinacji przy Obajtku i Czarneckim!
Karani powinni być ci co postawili to gusło. Przejaw bałwochwalsta. Albowiem nie będziesz czynił ni rzeźby ni obrazu....I Nie dawał czci
Zatrzymano "podejrzanego" a nie winnego!
Zapewne jak w przypadku "myśliborskiej profanacji" wytypowany przez policmajstrów "świr" nie zostanie ukarany. Ale czego można spodziewać się po państwie które nie potrafi uporać się z problemem skupu butelek.