Mieszkańcy osiedla Posejdon w Świnoujściu będą apelować do radnych, by ci nie poparli zmian w planach zagospodarowania tego obszaru. Ich największą obawą jest powstanie 11-piętrowego budynku na skraju ulicy Bałtyckiej.
40-metrowy budynek powstać ma na rogu ulicy Bałtyckiej i Wojska Polskiego.
- Będziemy postulować do rady miejskiej, takim listem otwartym bądź petycją, właśnie o niepoparcie tego planu zagospodarowania. My musimy teraz po prostu walczyć, by tego życia nam tu teraz nie pogorszono.
- Jest chęć taka, by na tym drogim terenie budować jak najwyżej, ale to zmieni całkowicie charakter osiedla. To jest osiedle spokojne, kameralne - mówią mieszkańcy okolicznych domów.
Barbara Michalska, zastępca prezydenta Świnoujścia zapewnia, że pojawienie się obiektu nie zaburzy życia mieszkańców, za to poprawi wizerunek miasta.
- Z tym są też związane jakieś korzyści, wizerunkowe, uporządkowania przestrzeni, stworzenia takiego witacza miejskiego, jak się wjeżdża od granicy - mówi Michalska.
Prace nad zmianami planu zagospodarowania tego obszaru wciąż trwają mieszkańcy swoje uwagi i propozycje mogą składać pisemnie do 5 sierpnia.
- Będziemy postulować do rady miejskiej, takim listem otwartym bądź petycją, właśnie o niepoparcie tego planu zagospodarowania. My musimy teraz po prostu walczyć, by tego życia nam tu teraz nie pogorszono.
- Jest chęć taka, by na tym drogim terenie budować jak najwyżej, ale to zmieni całkowicie charakter osiedla. To jest osiedle spokojne, kameralne - mówią mieszkańcy okolicznych domów.
Barbara Michalska, zastępca prezydenta Świnoujścia zapewnia, że pojawienie się obiektu nie zaburzy życia mieszkańców, za to poprawi wizerunek miasta.
- Z tym są też związane jakieś korzyści, wizerunkowe, uporządkowania przestrzeni, stworzenia takiego witacza miejskiego, jak się wjeżdża od granicy - mówi Michalska.
Prace nad zmianami planu zagospodarowania tego obszaru wciąż trwają mieszkańcy swoje uwagi i propozycje mogą składać pisemnie do 5 sierpnia.
Dodaj komentarz 3 komentarze
"Pojawienie się obiektu nie zaburzy życia mieszkańców, za to poprawi wizerunek miasta"? A co z wizerunkiem miasta, które nie liczy się z własnymi mieszkańcami, przecież to jest jawne niszczenie tego wizerunku - skoro nawet nie szanuje własnych mieszkańców, to jak ma szanować partnerów biznesowych, inwestorów.
Czyżby sytuacja podobna do tej ze Szczecina i ul. Wszystkich Świętych...
"Drapacz chmur" zaczyna się od 30 pieter. 11-piętrowy budynek to wieżowiec.
11 pięter to drapacz chmur. Zawsze coś nowego.