Wokół obchodów 11 listopada dzieją się rzeczy, które uwłaczają Polsce - mówił, w "Rozmowach pod Krawatem", historyk, antykwariusz i prawnik dr Wojciech Lizak.
Chodzi między inni o kontrowersje wokół organizacji Marszu Niepodległości w Warszawie.
- Niszczenie tego święta - tak bym określił - przez ludzi, którzy uważają, że to jest zorganizowane tylko i wyłącznie przez skrajną Prawicę, żeby nie powiedzieć faszystów jest złem. Ten przekaz, który idzie między innymi na Zachód, bo o niego tutaj chodzi, mówi, że Polacy są nienormalni i że oni próbują obchodzić jakieś takie faszystowskie święto mimo że druga część społeczeństwa kompletnie tego nie chce i potępia - komentował dr Lizak.
W tym roku Marsz Niepodległości miał charakter państwowy. Tak zdecydował Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Uzasadniając tę decyzję, Jan Józef Kasprzyk napisał, że odmówienie legalności Marszowi Niepodległości przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego było niezrozumiałe, a orzeczenia sądów podtrzymujące to stanowisko nazwał krzywdzącymi.