Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Do 2024 roku będziemy gotowi na wybór wykonawcy Zachodniej Obwodnicy Szczecina, wiele zależy też od samorządów - zadeklarował w "Rozmowach pod Krawatem" dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner.
Jak tłumaczył Lendner, gwarancją tutaj jest przyznana już kwota ponad 400 milionów złotych na opracowanie dokumentacji i wykup gruntów. W przyszłym roku zaczęłyby się prace projektowe, w 2024 roku można by ogłaszać przetarg na wykonawcę. Gotowa droga oznacza, że samochody ciężarowe zniknęłyby z ulic centrum Szczecina i innych miejscowości, o ile tamtejsze samorządy będą przygotowane.

- Kluczową kwestią są dojazdy do tej obwodnicy. My realizujemy już obwodnicę Warzymic i Przecławia, natomiast wylot na Police jest zaniedbany dokumentacyjnie. Nie ma nawet decyzji środowiskowej i tu jest deklaracja samorządów. Policom grozi taka sytuacja, że uruchomimy Zachodnią Obwodnicę i zamiast odkorkować tą miejscowość to stanie się tak, że będzie jeszcze więcej samochodów, ale również do węzła Dobra. Obwodnica Wołczkowa również nie ma decyzji środowiskowej i tu też jest deklaracja samorządu - powiedział Lendner.

Koszt wybudowania Zachodniej Obwodnicy Szczecina szacowany jest na 6 miliardów złotych. Według obecnych zapowiedzi, gotową drogą ekspresową, omijającą Szczecin - od Kołbaskowa, przez Dołuje, Police i Goleniów - pojechalibyśmy w 2030 roku.
Do 2024 roku będziemy gotowi na wybór wykonawcy Zachodniej Obwodnicy Szczecina, wiele zależy też od samorządów - zadeklarował w "Rozmowach pod Krawatem" dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty