Szczecińska Caritas wspólnie z parafią katedralną i sponsorami przygotowali paczki dla około 700 osób.
Paczki świąteczne dla potrzebujących już rozdane. Osoby, które dzisiaj przyszły odebrać paczki z żywnością są wdzięczne za pomoc i mówią, że starczą one na dłuższy czas.
- Daje to trochę radości, jest to duża pomoc. Przy moim, oszczędnym dozowaniu wystarczy na długo, na 3-4 miesiące. - Nie wystarcza na leki, mała emerytura... To pomaga. - Mam ciężką sytuację finansową, nie mam pieniędzy. A przy okazji pomodlę się za rodzinę, za nasze święta - mówili obdarowani.
Dzięki dobroci, hojności sponsorów i ludzi dobrej woli udało się zebrać dla każdego 20-25 różnego rodzaju produktów, więc każdy potrzebujący otrzymał dwie paczki.
- Jak co roku dbamy o to, żeby paczki były fajne, atrakcyjne, żeby sprawiły dużo radości. Są tam zarówno potrawy związane z wieczerzą wigilijną jak pierogi czy ryba, ale znajdziemy tam też różne produkty, które będą smakowały w święta. I - tradycyjnie - nie zabraknie opłatka - zapewnia ksiądz Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Odbiór wigilijnych paczek poprzedziła wspólna modlitwa.
- Daje to trochę radości, jest to duża pomoc. Przy moim, oszczędnym dozowaniu wystarczy na długo, na 3-4 miesiące. - Nie wystarcza na leki, mała emerytura... To pomaga. - Mam ciężką sytuację finansową, nie mam pieniędzy. A przy okazji pomodlę się za rodzinę, za nasze święta - mówili obdarowani.
Dzięki dobroci, hojności sponsorów i ludzi dobrej woli udało się zebrać dla każdego 20-25 różnego rodzaju produktów, więc każdy potrzebujący otrzymał dwie paczki.
- Jak co roku dbamy o to, żeby paczki były fajne, atrakcyjne, żeby sprawiły dużo radości. Są tam zarówno potrawy związane z wieczerzą wigilijną jak pierogi czy ryba, ale znajdziemy tam też różne produkty, które będą smakowały w święta. I - tradycyjnie - nie zabraknie opłatka - zapewnia ksiądz Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Odbiór wigilijnych paczek poprzedziła wspólna modlitwa.
- Daje to trochę radości, jest to duża pomoc. Przy moim, oszczędnym dozowaniu wystarczy na długo, na 3-4 miesiące. - Nie wystarcza na leki, mała emerytura... To pomaga. - Mam ciężką sytuację finansową, nie mam pieniędzy. A przy okazji pomodlę się za rodzinę, za nasze święta - mówili obdarowani.
- Jak co roku dbamy o to, żeby paczki były fajne, atrakcyjne, żeby sprawiły dużo radości. Są tam zarówno potrawy związane z wieczerzą wigilijną jak pierogi czy ryba, ale znajdziemy tam też różne produkty, które będą smakowały w święta. I - tradycyjnie - nie zabraknie opłatka - zapewnia ksiądz Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.