Mężczyźni usłyszeli zarzuty doprowadzenia Skarbu Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem - mówiła w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- Podejrzani przedłożyli dokumentację w punkcie skupu, a następnie w inspekcji weterynaryjnej w Choszcznie oraz Stargardzie. W wyniku czego mężczyźni otrzymali ryczałt pieniężny w wysokości 650 zł - mówiła Macugowska-Kyszka.
Za oszustwo oraz wyłudzenie mężczyznom grozi teraz kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.