Zlikwidowanie przez portal społecznościowy Facebook konta Konfederacji to jeden z tematów porannej "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin.
Zdaniem regionalnego pełnomocnika tej partii, Marcina Bedki, to działanie monopolistyczne połączone z atakiem na demokrację. W jego ocenie nie było na profilu Konfederacji żadnych treści, które naruszałyby polskie prawo. - Większość rzeczy, która była na nim publikowana dotycząca Covid-u, to były rzeczy z Ministerstwa Zdrowia, tylko spięte i wyciągnięte z nich logiczne wnioski, więc ciężko mówić o tym, że my podawaliśmy jakieś nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji covidowej. W tym momencie trzeba by zrobić zarzut Ministerstwu Zdrowia, że podaje nieprawdziwe dane - mówi Bedka.
Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Grzegorza Napieralskiego, powodem usunięcia profilu Konfederacji mogło być - jako to nazwał - "sianie dezinformacji". - Widzę, co posłowie Konfederacji robią na sali sejmowej. Mówią, że nie ma Covid-u, że szczepienia to nic, nie ma w ogóle, po co się szczepić, że nie powinno być żadnych obostrzeń, dystansu społecznego. Widzę to na co dzień w polskim parlamencie i na to nie ma mojej zgody - stwierdził Napieralski.
W ocenie posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Jacha, blokowanie profilu z powodów politycznych jest całkowicie niedopuszczalne. - Absolutnie nie zgadzam się z tym, żeby prywatna firma arbitralnie decydowała, co jest słuszne, a co nie w przestrzeni publicznej. Co jest politycznie poprawne, a co jest politycznie niepoprawne. Świat musi się z tym zmierzyć, nie tylko Polska - uważa Jach.
Profil Konfederacji w portalu społecznościowym Facebook obserwowało prawie 700 tysięcy osób.
Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Grzegorza Napieralskiego, powodem usunięcia profilu Konfederacji mogło być - jako to nazwał - "sianie dezinformacji". - Widzę, co posłowie Konfederacji robią na sali sejmowej. Mówią, że nie ma Covid-u, że szczepienia to nic, nie ma w ogóle, po co się szczepić, że nie powinno być żadnych obostrzeń, dystansu społecznego. Widzę to na co dzień w polskim parlamencie i na to nie ma mojej zgody - stwierdził Napieralski.
W ocenie posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Jacha, blokowanie profilu z powodów politycznych jest całkowicie niedopuszczalne. - Absolutnie nie zgadzam się z tym, żeby prywatna firma arbitralnie decydowała, co jest słuszne, a co nie w przestrzeni publicznej. Co jest politycznie poprawne, a co jest politycznie niepoprawne. Świat musi się z tym zmierzyć, nie tylko Polska - uważa Jach.
Profil Konfederacji w portalu społecznościowym Facebook obserwowało prawie 700 tysięcy osób.
Zdaniem regionalnego pełnomocnika tej partii, Marcina Bedki, to działanie monopolistyczne połączone z atakiem na demokrację. W jego ocenie nie było na profilu Konfederacji żadnych treści, które naruszałyby polskie prawo.
Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Grzegorza Napieralskiego, powodem usunięcia profilu Konfederacji mogło być - jako to nazwał - "sianie dezinformacji".