Symulator do simracingu w XVI Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinie. Stworzyła go dwójka uczniów.
Simracing to potoczne określenie gier komputerowych symulujących sporty motorowe - wyścigi lub rajdy.
Jednym z twórców jest Wojtek. - Kierownica jest podłączona do laptopa, na laptopie mamy odpaloną odpowiednią grę, konfigurujemy odpowiednie przyciski. Na naszej kierownicy jest ich nie za wiele. Długo to nie zajmuje i można grać - tłumaczy.
Wojciech Kaczor jest opiekunem projektu. - Przyszli, powiedzieli, że mają pomysł. Trzeba było im zorganizować fotel wymontowany z jakiegoś powypadkowego samochodu. Nie ma typowych zajęć technicznych, jak kiedyś, więc to nauka obsługi maszyn od podstaw, czyli jak działa wyrzynarka, nitownica, ale chłopcy szybko załapali, a przede wszystkim chcieli - podkreśla Kaczor.
Oficjalna premiera nowego symulatora planowana jest po powrocie uczniów do szkoły po feriach i nauce zdalnej.
Jednym z twórców jest Wojtek. - Kierownica jest podłączona do laptopa, na laptopie mamy odpaloną odpowiednią grę, konfigurujemy odpowiednie przyciski. Na naszej kierownicy jest ich nie za wiele. Długo to nie zajmuje i można grać - tłumaczy.
Wojciech Kaczor jest opiekunem projektu. - Przyszli, powiedzieli, że mają pomysł. Trzeba było im zorganizować fotel wymontowany z jakiegoś powypadkowego samochodu. Nie ma typowych zajęć technicznych, jak kiedyś, więc to nauka obsługi maszyn od podstaw, czyli jak działa wyrzynarka, nitownica, ale chłopcy szybko załapali, a przede wszystkim chcieli - podkreśla Kaczor.
Oficjalna premiera nowego symulatora planowana jest po powrocie uczniów do szkoły po feriach i nauce zdalnej.