Ks. Paweł Stefanowski, proboszcz parafii prawosławnej wraz z wolontariuszami gromadzi dary, które zostaną przekazane Ukraińcom.
Pomoc otrzymają zarówno osoby, którym udało się dotrzeć do Polski, jak i Ci, którzy pozostali na Ukrainie.
- Pomaga nam mnóstwo wolontariuszy, między innymi są to Ukraińcy, którzy są naszymi parafianami mieszkającymi w Szczecinie. Oni sprowadzają swoich bliskich, opiekują się nimi, wśród nich dystrybuują potrzebne rzeczy. Cieszymy się, że całe miasto i region jest zaangażowany w pomoc, jesteśmy bardzo wdzięczni. Mówię to w imieniu tych, którzy przyjeżdżają, oni ze wzruszeniem mówią o tej pomocy, o zaangażowaniu ludzi, o tym, że nigdy by się nie spodziewali, że tak pięknie społeczność w Polsce zareaguje na ich krzywdę i tragedię - mówi ks. Stefanowski.
Zbiórka w Cerkwi rozpoczęła się w ubiegły czwartek, a w piątek ze Szczecina wyjechał już pierwszy transport.
Ksiądz podkreśla, że zbiórka dotyczy praktycznie wszystkich produktów - od kapci, przez szczoteczki do zębów, po pościel, jedzenie czy leki.
Rzeczy zbierane są praktycznie codziennie, przez cały dzień. Przy zbieraniu i segregacji darów pracuje nawet kilkudziesięciu wolontariuszy - Polaków i Ukraińców.
Zbiórka w Cerkwii św. Mikołaja w Szczecinie jest wspierana przez wiele innych podmiotów, m.in. firmę LSJ, Kuratorium Oświaty, Szpital w Zdunowie oraz na Arkońskiej czy Zarząd Morski. Transporty z towarami dla Ukraińców przyjeżdżają także z Niemiec.
„Współczucie i miłość do drugiego człowieka jest tym, co może podbudować nas duchowo - że jednak ten świat nie jest taki zły - jest tu jeszcze mnóstwo dobra” - podsumowuje całą akcje ks. Paweł Stefanowski.
- Pomaga nam mnóstwo wolontariuszy, między innymi są to Ukraińcy, którzy są naszymi parafianami mieszkającymi w Szczecinie. Oni sprowadzają swoich bliskich, opiekują się nimi, wśród nich dystrybuują potrzebne rzeczy. Cieszymy się, że całe miasto i region jest zaangażowany w pomoc, jesteśmy bardzo wdzięczni. Mówię to w imieniu tych, którzy przyjeżdżają, oni ze wzruszeniem mówią o tej pomocy, o zaangażowaniu ludzi, o tym, że nigdy by się nie spodziewali, że tak pięknie społeczność w Polsce zareaguje na ich krzywdę i tragedię - mówi ks. Stefanowski.
Zbiórka w Cerkwi rozpoczęła się w ubiegły czwartek, a w piątek ze Szczecina wyjechał już pierwszy transport.
Ksiądz podkreśla, że zbiórka dotyczy praktycznie wszystkich produktów - od kapci, przez szczoteczki do zębów, po pościel, jedzenie czy leki.
Rzeczy zbierane są praktycznie codziennie, przez cały dzień. Przy zbieraniu i segregacji darów pracuje nawet kilkudziesięciu wolontariuszy - Polaków i Ukraińców.
Zbiórka w Cerkwii św. Mikołaja w Szczecinie jest wspierana przez wiele innych podmiotów, m.in. firmę LSJ, Kuratorium Oświaty, Szpital w Zdunowie oraz na Arkońskiej czy Zarząd Morski. Transporty z towarami dla Ukraińców przyjeżdżają także z Niemiec.
„Współczucie i miłość do drugiego człowieka jest tym, co może podbudować nas duchowo - że jednak ten świat nie jest taki zły - jest tu jeszcze mnóstwo dobra” - podsumowuje całą akcje ks. Paweł Stefanowski.