Niemal codziennie dochodzi do dewastacji kościołów w Polsce czy zakłócania mszy świętych - mówi Adam Surmacz, prezes Stowarzyszania Fidei Defensor.
Inicjatywa "W obronie chrześcijan" to pomysł Solidarnej Polski i wielu organizacji pozarządowych - mówi radny Dariusz Matecki.
- Dzisiaj w prawie obowiązuje coś takiego, że jeśli ktoś zakłóca mszę świętą, to musi być to złośliwe. Później sąd, policja, organy ścigania dochodzą, czy było to złośliwe czy nie. Jest to furtka do tego, żeby takiej osoby nie skazać. To usuwamy z tych przepisów - mówi Matecki.
Prezes Stowarzyszenie Fidei Defensor Adam Surmacz mówi, że od 2020 roku wzmocniła się fala przestępstw na tle religijnym.
- Przystąpiliśmy do tej inicjatywy w obronie chrześcijan ze względu na fakt, że od 2020 roku widzimy, że przepisy kodeksu karnego, w szczególności artykuł 195 i 196, przełożony jeszcze z czasów PRL-u, one po prostu nie działają - mówi Surmacz.
W zachodniopomorskim do dewastacji kościołów i profanacji miejsc sakralnych dochodzi kilkadziesiąt razy w roku.