Ukraińskie media społecznościowe donoszą o kolejnych ostrzałach obiektów cywilnych. Szef wojskowej administracji obwodu kijowskiego Ołeksij Kuleba informuje, że Rosjanie zaatakowali kilka miejscowości tego regionu irańskimi dronami.
Zmniejszyła się intensywność rosyjskich szturmów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Na południu kraju ukraińska armia kontynuuje ofensywę w obwodzie chersońskim. W ostatnich godzinach Rosjanie znów dokonali ataków na obiekty cywilne na Ukrainie. Używają rakiet i dronów bojowych.
Ukraiński Sztab Generalny w porannym raporcie donosi, że według jego informacji Rosjanie na niektórych odcinkach frontu w Donbasie otrzymali rozkaz tymczasowego wstrzymania działań szturmowych. Ma to mieć związek z niskim stanem morale rosyjskiego wojska i coraz częstszymi przypadkami dezercji. Mimo to ostatniej doby Rosjanie szturmowali m.in. w okolicach Bachmutu. Trwa ukraińska kontrofensywa na południowym odcinku frontu w
obwodzie chersońskim.
Jak poinformował szef wojskowej administracji tego obwodu Jarosław Januszewycz od początku października Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły 29 miejscowości. Jak dodał, nie może podawać wielu szczegółów, ale jak zapewnił, należy się spodziewać kolejnych dobrych wiadomości na tym odcinku frontu.
Władze obwodu Kijowskiego donoszą o porannym ataku za pomocą irańskich dronów kamikadze Shahed-136 w okolicach Makarowa pod Kijowem.