Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Prom Gryfia. Fot. Robert Stachnik
Prom Gryfia. Fot. Robert Stachnik
Ani prezydent Szczecina, ani marszałek województwa nie są zainteresowani zabytkowym promem "Gryfia" - mówił, w "Rozmowach pod Krawatem", prezes stoczni remontowej Krzysztof Zaremba.
Zwracał uwagę, że najpierw samorząd nie miał 150 tysięcy złotych aby zabytek kupić - gdy przykładowo na rzeźbę "Fryga" wydano 200 tysięcy - a ofertą zostawienia jednostki w depozycie na 30 lat z opcją przedłużenia, również nikt nie jest zainteresowany.

- Dostałem odpowiedź od dyrektora Muzeum Narodowego - oczywiście wiadomo było, że to z polecenia władz województwa - że oni nie są armatorem, więc nie mogą pełnić takiej funkcji. To kompletny idiotyzm, ponieważ statek zabytkowy zacumowany nie pełni swojej roli transportowej, więc nie możemy mówić tu o działalności stricte armatorskiej. Ani marszałek Geblewicz, ani prezydent Piotr Krzystek nie byli zainteresowani, aby ten zabytek został w Szczecinie - podkreślał Zaremba.

Prezes zapewniał, że jest zwolennikiem pozostania zabytkowej jednostki w Szczecinie, ale stocznia "Gryfia" nie jest powołana do utrzymywania zabytków. Jednocześnie Zaremba tłumaczy, że nie może go oddać za darmo, bo to część majątku zakładu.
- Ani marszałek Geblewicz, ani prezydent Piotr Krzystek nie byli zainteresowani, aby ten zabytek został w Szczecinie - podkreślał Zaremba.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty