Kolejna ciepła zima w regionie oznacza pełne ręce roboty pracowników Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
To się zmieniło - mówi Amaren da Roy z Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia.
- Od początku roku cały czas działamy. Już w tym tygodniu pływają trzy jednostki pływają i cały czas mamy dużo roboty. Remontowy biznes jest, jak sinusoida, raz jest dużo, a raz mało. My staramy się tę sinusoidę spłaszczyć - podkreśla Amaren da Roy
Stocznia czeka na ukończenie budowy nowego doku, dzięki któremu będzie mogła remontować większe statki i więcej jednostek równocześnie.