Dyrektorzy marszałkowskich instytucji kultury "głęboko poruszeni i zaniepokojeni" losem kolegów z placówek prowadzonych przez miasto.
Dyrektorzy między innymi Książnicy Pomorskiej, Opery na Zamku, Muzeum Narodowego czy Teatru Polskiego piszą, że "solidaryzują się" z szefami miejskich instytucji. Cytując fragment listu otwartego: "to co mówią i piszą na temat swoich finansów jest zasmucające". A "przecież Szczecin przygotowuje się do rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury".
Wyjaśniając: część funkcjonujących w mieście instytucji kultury jest w pieczy miasta - przykładowo Teatr Współczesny czy Trafostacja Sztuki - natomiast są też placówki zarządzane przez marszałka województwa, których budżety są "stabilne i zwiększone dzięki Zarządowi Województwa i Sejmikowi", o czym ich szefowie piszą we wspomnianym liście otwartym.