Szczecińscy i policcy miłośnicy morsowania powitali Nowy Rok kąpielą w Jeziorze Głębokie.
Jak przekonywali uczestnicy, wyjątkowo sprzyjająca aura nie wpływa na jakość kąpieli, a korzyści z morsowania jest wiele.
- Woda jest zimniejsza niż powietrze. Trzeba przyznać, że jest trochę lepiej, gdy jest minusowa temperatura. Jest przyjemnie. - To głównie zdrowie i pozytywna energia. - Jeśli chodzi o odporność, to póki co się sprawdza. Od kilku lat faktycznie dajemy radę i nie chorujemy - mówili uczestnicy.
- Jak ktoś chce zadbać o zdrowie i urodę, to zapraszamy do zimnej wody. To pomoże, na pewno nie zaszkodzi - dodał Ireneusz Kowieski, prezes szczecińsko-polickiego klubu Morsy.
Szczecińsko-polickie morsy spotykają się co tydzień w soboty i niedziele o godzinie 11.00 na kąpielisku przy jeziorze Głębokie.
- Woda jest zimniejsza niż powietrze. Trzeba przyznać, że jest trochę lepiej, gdy jest minusowa temperatura. Jest przyjemnie. - To głównie zdrowie i pozytywna energia. - Jeśli chodzi o odporność, to póki co się sprawdza. Od kilku lat faktycznie dajemy radę i nie chorujemy - mówili uczestnicy.
- Jak ktoś chce zadbać o zdrowie i urodę, to zapraszamy do zimnej wody. To pomoże, na pewno nie zaszkodzi - dodał Ireneusz Kowieski, prezes szczecińsko-polickiego klubu Morsy.
Szczecińsko-polickie morsy spotykają się co tydzień w soboty i niedziele o godzinie 11.00 na kąpielisku przy jeziorze Głębokie.